Polski naukowiec i wynalazca (1860 - 1934).
Dziedzic majątku, hrabia, zwany czasem "Leonardem ze Wzdowa", był człowiekiem szczególnie uzdolnionym - znał 20 języków obcych, opracował nawet własny język, który stał się potem prototypem języka esperanto.
Interesował się optyką, akustyką, magnetyzmem, architekturą.
Był podróżnikiem, znał astronomię, oraz starał się być artystą, ale przede wszystkim był pionierem polskiej awiacji.
Ludzie we wsi często obserwowali, jak wokół dworu we Wzdowie dziwne rzeczy się działy i dziwaczne maszyny próbowały z dachu wzbić się w powietrze.
Podobnie jak i inni pionierzy lotnictwa, był w zakresie techniki lotniczej, samoukiem. Jednak duża wiedza ogólna, oraz fakt, że swe koncepcje teoretyczne i praktyczne konsultował przy tym z takimi autorytetami w tej dziedzinie jak bracia Orville i Wilbur Wright w USA, Henri Farman czy Louis Blériot we Francji, oraz to, że w trakcie realizacji swych aparatów latających zlecał ich wykonanie fachowcom, spowodowały, że na początku XX wieku w końcu się to udało.
Po wcześniejszym skonstruowaniu dużego modelu sterowca (w wieku zaledwie 16 lat), a potem prototypu maszyny latającej (w formie zabawki) w roku 1908, w końcu zbudował i opatentował we Francji w roku 1909 pionowzlot Stibor-2 - pierwszy polski śmigłowiec?. Jego napęd stanowiła siła mięśni pilota przenoszona za pośrednictwem mechanizmu rowerowego. Cztery trójdźwigarowe łopaty-skrzydła pokryte płótnem miały jednocześnie wykonywać ruch wirowy i wiosłowy. Maszyna nigdy nie wzniosła się w powietrze, m.in. z powodu delikatnej konstrukcji łopat.
Rozwinięciem konstrukcji miał być śmigłowiec Stibor 3, którego jednak nie zbudowano.
Ostoja-Ostaszewski był również twórcą samolotu dwupłatowego (pierwsza polska udana konstrukcja lotnicza), wzorowanego na samolocie braci Wright; Ost-1, który zbudował i oblatał we Francji w 1909 roku. 
Poza realizowaniem marzeń o lataniu, w 1881 roku zbudował model samochodu, a osiem lat później, w 1889 roku zbudował silnik wybuchowy, odrzutowy, którego próby przeprowadzał w Krośnie.
Zaledwie rok później - w roku 1900, uzyskał we Francji patent na silnik hydrauliczny.
W roku 1909 opracował silnik gazowy, rozwiązując m.in. kwestię zbiornika na gaz świetlny.
Oprócz tego zbudował automat do gry w szachy, a także szereg przyrządów naukowo-badawczych z zakresu fizyki i astronomii - w dworskim parku, we Wzdowie, zbudował obserwatorium astronomiczne - (drewnianą budowlę w kształcie walca, z ruchomą kopułą dachu). Miejscowi nazwali to miejsce Cyrklem.
Opracował kilka oryginalnych rozwiązań urządzeń optycznych, oraz innych z zakresu techniki druku.
Przy tym wszystkim był wielkim ekscentrykiem. Miał kontrowersyjne poglądy, podważał np. teorię Kopernika.
Wykorzystując lukę w prawie międzynarodowym, stwierdzał, że jeżeli jakiś teren na Ziemi nie ma swojego właściciela, to można go zająć. Był ponoć samozwańczym cesarzem Antarktydy, królem Bieguna Południowego, Troi, Suezu i innych 
