Wynalazek, który do dzisiaj jeszcze bywa stosowany do usuwania zarostu.
Prawdopodobnie już 20 tysięcy lat temu nasi przodkowie usuwali sobie zarost z twarzy. Używali w tym celu ostrych ułomków kamiennych bądź wyszlifowanych muszli.
Epoka brązu przyniosła bardziej specjalistyczne narzędzia do golenia (na ilustracji obok), które jednak w niczym nie przypominały tych, z jakimi można się spotkać dzisiaj - z pewnością jednak były bardziej skuteczne od nawet najbardziej ostrego kawałka krzemienia. Gładko ogolona twarz stała się "trendy".
W starożytnym Egipcie ogolona broda świadczyła o pozycji społecznej. Do tego stopnia, że faraonów chowano z kompletem brzytew, których używali za życia. Ostrza z miedzi, brązu a nawet z żelaza odnaleziono również w Indiach.
Dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba i innych odkrywców, brzytwa zawędrowała za ocean - tam poznali ją Indianie, którzy do tej pory, żeby pozbyć się zarostu, cierpliwie wyskubywali sobie włosy z brody. Wraz z masowym wykorzystaniem metali pojawiły się coraz lepsze i trwalsze brzytwy. Ogromnym zwolennikiem gładkiej, pozbawionej zarostu cery był Aleksander Wielki - nawet biorąc udział w bitwach i potyczkach nie pozwalał, aby widywano go z owłosieniem.
Pierwsze sławne brzytwy o stalowym ostrzu powstały w angielskim mieście Sheffield w 1680 roku i po pewnych modyfikacjach, szczególnie w zakresie jakości materiałowych, funkcjonują do dziś, choć w stanie szczątkowym. 
Dawały one pewien komfort golenia, jednak chwila nieuwagi powodowała dość głębokie skaleczenia - dobre golenie brzytwą było i nadal jest pewną sztuką. Jednocześnie wymagało to szeregu urządzeń potrzebnych w procesie golenia, jak: mydło, pędzel, ałun do tamowania krwi, pas ostrzący, kamień i pasta do ostrzenia brzytwy.
Współczesna brzytwa przypomina w kształcie ostrze noża, osadzone przegubowo w drewnianej lub plastikowej rączce. Ostrze wykonane jest najczęściej ze stali wysokowęglowej, rzadziej ze stali nierdzewnej. Rączki mogą być ozdobne, wykonywane z rzadkich i drogich materiałów. Nadal jednak wystarczy jeden niebaczny ruch i ...
Dopiero w XIX wieku w Ameryce wynaleziono żyletkę. Wynalazł ją King Gillette i od tej pory niebezpieczna w użyciu brzytwa została wyparta przez bezpieczniejsze maszynki do golenia.
Od żyletki był już tylko krok do maszynki elektrycznej 
